Historia Łodzi. Miasto postawiło na zdrowie. Sanatorium, nowe szpitale i wielki park

Pod koniec lat 30. XX w. Łódź była drugim co do wielkości miastem w Polsce z liczbą 670 tys. mieszkańców. Nadal była niekwestionowaną stolicą przemysłu włókienniczego i miała mocną pozycją w kilku innych branżach, np. chemicznej czy maszynowej.

park
Park na Zdrowiu obecnie, fot. lodz.pl
5 zdjęć
park
ulica z ludźmi
ulica z ludźmi
kobieta na ulicy
ZOBACZ
ZDJĘCIA (5)

Fabryki pracowały pełną parą, ale płace robotników, warunki mieszkaniowe i sanitarne nadal pozostawiały wiele do życzenia. Najpoważniejszymi chorobami były gruźlica i zapalenie płuc – nawet do 45% zgonów. Polityka władz miejskich zmierzała do zwalczania tych chorób. 

Na zdrowie 

Otwarto dwa szpitale na Chojnach i w Łagiewnikach. Pod koniec lat 20. XX w. wybudowano w Tuszynku sanatorium przeciwgruźlicze i szpital chorób płuc. W ciągu dwóch lat (1928–1930) wzniesiono nowoczesny szpital im. I. Mościckiego przy ul. Zagajnikowej (ul. Kopcińskiego). W drugiej połowie lat 30. XX w. wybudowano także Okręgowy Szpital Wojskowy, położony niedaleko parku, żeby można było tam skutecznie leczyć choroby płucne. W celu poprawy warunków zdrowotnych władze podjęły zadanie zwiększenia terenów zielonych. Zaprojektowano i stworzono park im. J. Piłsudskiego na Zdrowiu. Ogólna powierzchnia terenów zielonych w Łodzi wyniosła 280 ha. W okresie międzywojennym po raz pierwszy zaczęto organizować wyjazdy wakacyjne dzieci.

Na straży bezpieczeństwa 

W Łodzi stacjonowały dwa pułki piechoty: 28 i 31 im. Strzelców Kaniowskich oraz 4. Pułk Artylerii Ciężkiej i 10. Kaniowski Pułk Artylerii Lekkiej. Łącznie w naszym mieście było ok. 6 tys. żołnierzy oraz znajdowało się tutaj dowództwo 10. dywizji piechoty i okręgu korpusu. Porządku w mieście pilnowało 1200 policjantów w 14 komisariatach. Codziennie wyruszało na ulice 80 patroli pieszych i 20 konnych. Ustawiano 70 posterunków i warty. Średnio w ciągu  roku notowano ok. 50 tys. przestępstw, z czego najwięcej wykroczeń przeciwko przepisom sanitarnym. Ponad 6 tys. osób nie stosowało się do przepisów prawa handlowego, a 3 tys. osób zatrzymano za opilstwo. Najwięcej pijanych zatrzymywano na Bałutach, Starym Mieście i początku ulicy Piotrkowskiej. Poważne przestępstwa były znacznie rzadsze – 41 osób oskarżono o morderstwo, a o bunt przeciwko władzy – 88. Posada policjanta była ceniona, bo  zarabiał on dwa razy więcej niż robotnik, czyli ok. 300 zł miesięcznie.

Aktywność społeczna

W okresie międzywojennym ożywiło się życie społeczne, wychodziło ok. 40 tytułów prasowych, działały organizacje i stowarzyszenia, w tym związki sportowe w liczbie ponad 100! Do największych klubów należały: ŁKS, RTS Widzew, Makabi, IKP. W dziedzinie kultury i nauki prym wiodły: Łódzkie Towarzystwo Śpiewacze oraz TŚ Lirnua, chóry kościelne oraz stowarzyszenia naukowe: Łódzki Oddział Polskiego Towarzystwa Historycznego, Koło Polonistów, Towarzystwo Przyjaciół Nauk w Łodzi. 

Starania o szkołę wyższą 

Jednym z najważniejszych zadań, jakie stanęły przed społeczeństwem Łodzi i władzami miasta po odzyskaniu niepodległości, było zorganizowanie szkolnictwa powszechnego i walka z analfabetyzmem. Program samorządowy sprawił, że do końca dwudziestolecia funkcjonowały w Łodzi 32 szkoły ogólnokształcące i 10 średnich szkół zawodowych. Międzywojenna Łódź, drugie co do wielkości miasto odrodzonej Polski, nie dysponowała jednak żadną wyższą uczelnią. Powstały tu wprawdzie: Wyższa Szkoła Nauk Społecznych i Ekonomicznych (1925–1928), Instytut Nauczycielski (1921  928), jednak nie posiadały one uprawnień akademickich. W 1928 r. uruchomiono w Łodzi oddział Wolnej Wszechnicy Polskiej (filia warszawskiej uczelni), początkowo z wydziałami humanistycznym, pedagogicznym i nauk społecznych, a następnie także z wydziałem matematyczno–przyrodniczym. Siedzibą uczelni był początkowo budynek szkoły przy ul. Nowo-Targowej (Sterlinga), a później podjęto prace projektowe budowy siedziby WWP przy ul. POW 3/5 (dziś gmach UŁ). Wszechnica statut akademicki uzyskała dopiero w 1937 r. i w tym czasie rozpoczęto prace budowalne. Na rok akademicki 1939/40 zgłosiło się ok. 1000 studentów, ale wybuch wojny uniemożliwił rozwój pierwszej łódzkiej uczelni wyższej.

ZOBACZ TAKŻE